Z zakresu osób pozostających we wspólnym pożyciu nie są wyłączone osoby tej samej płci.
Mateusz Zawiślak
01.03.2016
Zdaniem SN dla zakresu zwrotu osób pozostających we wspólnym pożyciu wystarczająca jest więź duchową, ekonomiczna i gospodarcza, natomiast sama więź fizyczna nie jest konieczna. Co więcej, z tego zakresu nie są wyłączone osoby tej samej płci, gdyż odmienność płci nie jest warunkiem niezbędnym do zaistnienia tego typu relacji na gruncie kodeksu cywilnego.

Tym samym, orzeczenie SN będzie miało istotne znaczenie dla systemu prawa polskiego, gdyż różne instytucje z zakresu prawa cywilnego, jak również karnego mogą znaleźć zastosowanie względem osób, które tworzą związek tej samej płci. Gwoli przykładu można podać chociażby wstąpienie w stosunek najmu lub bardziej kontrowersyjne - prawo odmowy zeznań. Bezspornym jest fakt, że osobie pozostającej z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym przysługuje prawo zwolnienia z zaznawania lub odmowy udzielenia odpowiedzi na konkretne pytania. Za taki stosunek uważa się związek partnerski. Jednakże w przypadku instytucji prawa odmowy zeznań, co do zasady podważano możliwość skorzystania z tegoż uprawnienia osobie o preferencjach homoseksualnych, która tworzy z oskarżonym związek partnerski. Teraz nie będzie to już takie oczywiste.
Jak podaje portal lex.pl, Jarosław Matras – sędzia sprawozdawca SN w sprawie o sygn. I KZP 20/15 - wskazał w treści wypowiedzi na konstytucyjną zasadę równości kobiet i mężczyzn, gdyż jego zdaniem nie wolno różnicować kobiet i mężczyzn w zakresie ochrony w życiu społecznym. Ochrona prawna nie może zależeć od płci, zatem osoby pozostające we wspólnym pożyciu to osoby tej samej płci.
